NA RATUNEK DŁONIOM

S.O.S. dla dłoni

Dezynfekowane kilka razy dziennie, narażone na ciągły kontakt z wodą, mydłem, słońcem, klimatyzacją i wreszcie zimnym powietrzem – nasze ręce mają się nie najlepiej. Dlatego warto pomyśleć o pielęgnacji specjalnej, która zregeneruje, nawilży i ochroni delikatną skórę w najtrudniejszych warunkach.

Aby zrozumieć, dlaczego nasze dłonie są delikatne i wymagają pielęgnacji specjalnej, trzeba przyjrzeć się ich wyjątkowej budowie. Dotyk, ciepło, zimno… dłonie reagują na wszystkie bodźce bardzo szybko, a to dzięki gęsto rozmieszczonym zakończeniom nerwowym. Skóra w tym miejscu, pozbawiona gruczołów łojowych, mieszków włosowych (po wewnętrznej stronie) oraz podściółki tłuszczowej, łatwo ulega przesuszeniu. Powodów jest bardzo wiele, a wśród nich pierwszymi na liście są: wiatr, słońce, klimatyzacja, częste mycie agresywnymi detergentami. Wilgoć szybko odparowuje z naskórka dłoni, a położone głębiej kolagen i elastyna wystawione na działanie środowiska starzeją się szybciej. Nie tylko upływ czasu jest tu największym wrogiem, bo UV oraz jednoczesny ciągły kontakt z detergentami (mydło, płyn do mycia naczyń itp.) oraz żelami antybakteryjnymi też przyspieszają niszczenie skóry. W ekstremalnych przypadkach dochodzi do stanu zapalnego, kiedy dłonie robią się czerwone, pieką i sprawiają wrażenie gorących. Zdarza się, że pod wpływem promieni UV pokrywają się drobnymi przebarwieniami, plamami, z którymi niełatwo sobie poradzić. Stąd coraz bardziej powszechne w użyciu stają się kuracje S.O.S i kremy odmładzające, a nawet maseczki.

PIELĘGNACJA POD RĘKĄ

Idealna pielęgnacja dłoni powinna zaczynać się od oczyszczania ich ciepłą (nie gorącą!) wodą i delikatnym mydłem. Najlepiej takim, które zawiera oleje roślinne. Po osuszeniu dłoni ręcznikiem warto od razu sięgnąć po krem. A najlepiej po prostu postawić tubkę kremu obok mydła i używać go po każdym myciu rąk. Sumienność się opłaca, bo dzięki temu naskórek się nie wysuszy. Zerknijmy teraz na składniki. Kwas hialuronowy to podstawa, jednak w kremach do rąk bardzo ważne są lipidy, które działają jak tarcza ochronna i zabezpieczają naskórek przed wpływem środowiska zewnętrznego (słońce, suche powietrze, mydło i żel antybakteryjny), a także przyspieszają gojenie drobnych ran i pęknięć. Lipidy tworzą na powierzchni naskórka naturalne środowisko, chodzi tu o kwasy tłuszczowe, cholesterol i ceramidy, popularnie nazywane płaszczem lipidowym. Jeśli taki płaszcz jest uszkodzony przez wiatr i kąpiele, nie zapewni żadnej ochrony dłoniom, dlatego warto go zreperować kremem. Dobrym wyborem będzie więc Yoshino Pure & Care Hydrolipidowy Krem do rąk na bazie lipidów z oleju ryżowego, z kwasem hialuronowym i dodatkiem kojącej esencji z kwiatów Yoshino.

CZEGO NIE LUBIĄ RĘCE?

1. Ścieranie kurzu i mycie naczyń. To ostatnie można robić w gumowych rękawiczkach, a jeśli kurz sprawia, że naskórek pęka i dłonie pierzchną, istnieje wyjście z sytuacji. Załóż cienkie bawełniane rękawiczki, ale przedtem wmasuj Yoshino Pure & Care Hydrolipidowy Krem do rąk, który zadziała ochronnie. Tak uzbrojona możesz ścierać kurze bez ryzyka pękania naskórka.

2. Mycie w gorącej wodzie. To sprawia, że dłonie stają się suche, nadwrażliwe i jeszcze szybciej spierzchną.

3. Wystawianie na słońce bez ochrony. Pamiętaj, że krem z filtrem najszybciej zmywa się z dłoni, dlatego smaruj je grubszą warstwą kosmetyku. Dzięki temu unikniesz przebarwień.

4. Częste nakładanie żelu antybakteryjnego. Pamiętaj, że takie specyfiki zawierają wysuszający alkohol. Dlatego tym częściej stosuj kremy lipidowe, które odbudują uszkodzony płaszcz ochronny skóry.

Sprawdź aktualne produkty w ofercie specjalnej